Książki nie do "przebrnięcia"
Książki nie do "przebrnięcia"
Wczoraj sortując swoje książki znalazłem "Klub Pickwicka" i "Podróże Gulliwera". Niestety są dla mnie nie do "przebrnięcia".
A najnudniejszą jaką przeczytałem jest "Hobbit" Tolkiena.
Znacie takie książki??
A najnudniejszą jaką przeczytałem jest "Hobbit" Tolkiena.
Znacie takie książki??
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Do Pickwicka i Gulliwera dorzucam "Dumę i Uprzedzenie" oraz "Młyn na Flossie". Nie trawię XIX-wiecznej powieści angielskiej (a muszę).
Hobbit nie zgodzę się, bardzo fajny.
Hobbit nie zgodzę się, bardzo fajny.
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
W gruncie rzeczy chyba przez wszystko można przebrnąć, choć czasami jest to kompletnie bez sensu bo czytelnik nie wie co przeczytał.
Ja zawsze miałam trudności w przyswajaniu sobie nowelek. Horror!
Ja zawsze miałam trudności w przyswajaniu sobie nowelek. Horror!
Podpisu brak.
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Powiesci polskiego pozytywizmu. "Lalka", "Nad Niemnem", "Przedwiosnie", "Ludzie bezdomni" i cala reszte z tego okresu, ktora ludzi w szkole racza.
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Uwielbiam czytać i teoretycznie wszystko jest do przebrnięcia, pozostaje kwestia gustów. W praktyce nie trawię pana Sienkiewicza z jego "Potopem", pani Nałkowskiej z "Granicą" i "Ferdydurke" Gombrowicza. Reszta jak najbardziej, chętnie i z entuzjazmem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Moim nie tak znów skromnym zdaniem, pozytywizm to epoka bez której literatura spokojnie mogłaby się obejść...
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Nasza szkapa, Antek i Janko Muzykant powinny być w ogóle wykre?lone z kanonu lektur!!
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Ja nie mogłam przebrnąć przez "Krzyżaków" i inne Sienkiewicze. Wszystkie są oparte na tym samym schemacie. "Pana Tadeusza" też jakoś nie kocham. A zupełnym koszmarem są różne nowelki omawiane we wczesnej podstawówce
Unregistered
- Niezawodny
- Posty: 120
- Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:16 pm
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Moja antypatia w tym zakresie jest od lat nieodmienna.
"Dziady" cz. III i "Kordian".
"Dziady" cz. III i "Kordian".
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Książki nie do "przebrnięcia"
Dostojewski nie mój klimat.