Książki nie do "przebrnięcia"

Książki, lektury, opowiadania...
Awatar użytkownika
Bildad
Posty: 63
Rejestracja: wt wrz 15, 2020 3:32 pm

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Bildad » śr paź 14, 2020 12:09 pm

Arghhhh "Iliada" - Homera ... walcze z nia drugi miesiac i juz przebilem sie przez 2/3 koszmarrrr... ale powiedzialem sobie ze bede twardy i sie przez nia przebije ;-]

Awatar użytkownika
Salin
Posty: 132
Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:16 am

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Salin » śr paź 14, 2020 1:11 pm

Tolkien i Sienkiewicz. na Tolkiena jestem zwyczajnie za stary ("Hobbita" zaczynałe ze sześć razy!), a Sienkiewicz to grafoman...
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi

Awatar użytkownika
Falkon
Posty: 57
Rejestracja: wt wrz 15, 2020 3:41 pm

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Falkon » śr paź 14, 2020 4:42 pm

Z ksiazka nie do przebrniecia niewatpliwie kojarzy mi sie "Pan Tadeusz". Bleh.
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas

Awatar użytkownika
DrPepper
Posty: 57
Rejestracja: czw wrz 17, 2020 3:29 pm

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: DrPepper » śr paź 14, 2020 7:52 pm

Ja za Żeromskim nigdy trafić nie mogłem.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
Deytonus
Posty: 64
Rejestracja: wt wrz 01, 2020 9:47 am

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Deytonus » śr paź 14, 2020 9:16 pm

To ja jestem jakis dziwny bo Pana Tadeusza przeczytałem chyba z 4 razy ( w tym dwa razy tak sam od siebie) i książka bardzo mi się spodobała - ale musze przyznać ze pan tadeusz czytany w wieku 14-16 lat to była porazka - być moze na niektóre ksiązki trzeba poczekać, i tu mamy problem doboru szkolnych lektur - wiele z nich jest źle dobranych do wieku czytających i przez co nie przebrnięcia przez czytającego.

Awatar użytkownika
Stefan
Posty: 110
Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:57 pm

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Stefan » czw paź 15, 2020 1:46 am

Noce i dnie.Baba nudzi jak cholera
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.

Awatar użytkownika
Scytian
Posty: 117
Rejestracja: pn sie 31, 2020 4:39 pm

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Scytian » czw paź 15, 2020 7:17 am

Ja nie moglem przebrnac 'Swiata Zofii'. Nie ze wzgledu na niemoznosc zrozumienia, ale po prostu miejscami fabula jest cholernie naciagana

Awatar użytkownika
revolta
Posty: 139
Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:14 am

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: revolta » czw paź 15, 2020 10:08 am

Dla mnie takimi książkami są "Ulissess" i Proust ...

Awatar użytkownika
Vavin
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:14 am

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Vavin » czw paź 15, 2020 2:35 pm

No, do Prousta to trzeba mieć samozaparcie, głównie ze względu na ilość tomów

Awatar użytkownika
Doneq
Posty: 61
Rejestracja: wt wrz 01, 2020 9:51 am

Re: Książki nie do "przebrnięcia"

Post autor: Doneq » czw paź 15, 2020 6:53 pm

Ja nie czytałem HP i nie zamierzam.

ODPOWIEDZ