O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone są odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone są odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
Unregistered
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: „Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!”. Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach...
- Niezawodny
- Posty: 120
- Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:16 pm
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Informatyk zabrał swojego syna do ZOO. Stoją przed wybiegiem dla pingwinów.
- Popatrz synku, a to są żyjące na kole podbiegunowym Linuksy.
- Popatrz synku, a to są żyjące na kole podbiegunowym Linuksy.
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu namalowanie plakatu p.t. "Lenin na wakacjach". Pracowity artysta wziął się od razu do pracy. Po kilku dniach woła odpowiednie osoby do swojej pracowni, odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dół. Wzburzony jegomość krzyczy:
- Szto eto takoje, szto eto?
- Co? - zapytuje malarz.
- No, no, .... te nogi.
- Które?, palcami w górę, czy palcami w dół?
- No, ..... palcami w górę.
- Nadieżna Pawłowna Krupska - odpowiada malarz.
- A, a, a, .... te palcami w dół ?
- Dzierżyński.
- Jak to Dzierżyński ?!!! A gdzie Lenin !!??
- Lenin na wakacjach.
- Szto eto takoje, szto eto?
- Co? - zapytuje malarz.
- No, no, .... te nogi.
- Które?, palcami w górę, czy palcami w dół?
- No, ..... palcami w górę.
- Nadieżna Pawłowna Krupska - odpowiada malarz.
- A, a, a, .... te palcami w dół ?
- Dzierżyński.
- Jak to Dzierżyński ?!!! A gdzie Lenin !!??
- Lenin na wakacjach.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Autobus, którym podróżowali po kraju politycy nagle zboczył z drogi i uderzył w drzewo, które stało na polu starego farmera. Farmer widząc co się stało postanowił wykopać dół i pochować polityków. Kilka dni później miejscowy szeryf zobaczył rozbity autobus i zapytał farmera gdzie podziali się politycy. Stary farmer odpowiedział, że ich pochował.
- Czy oni wszyscy zginęli?
- Nie, niektórzy mówili, że żyją... ale wie pan jak oni potrafią kłamać!
- Czy oni wszyscy zginęli?
- Nie, niektórzy mówili, że żyją... ale wie pan jak oni potrafią kłamać!
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Siedzą dwie działaczki Ligi Polskich Rodzin naprzeciwko wejścia do agencji towarzyskiej dla gejów. Ze środka wychodzi dresiarz.
- A to łajdak, męt społeczny! Wstydu nie ma! Przez takich nasze państwo tak żałońsnie wygląda!
Z agencji wychodzi elegancko ubrany businessman.
- A to prostak! Przez takich łachudrów zapisali nas do Unii Europejskiej! Tracimy dumę narodową!"
Z agencji wychodzi Żyd.
- Świnia! Manipuluje naszym niepodległym narodem i jeszcze każe się za wszystko przepraszać!
Z drzwi wysuwa się chyłkiem dostojny mężczyzna w średnim wieku, rozgląda się ostrożnie na prawo i lewo...
- Oooo, nasz ksiądz proboszcz! Dobry człowiek! Jak on się potrafi poświęcać! Pewnie któryś z tych pedziów jest umierający!
- A to łajdak, męt społeczny! Wstydu nie ma! Przez takich nasze państwo tak żałońsnie wygląda!
Z agencji wychodzi elegancko ubrany businessman.
- A to prostak! Przez takich łachudrów zapisali nas do Unii Europejskiej! Tracimy dumę narodową!"
Z agencji wychodzi Żyd.
- Świnia! Manipuluje naszym niepodległym narodem i jeszcze każe się za wszystko przepraszać!
Z drzwi wysuwa się chyłkiem dostojny mężczyzna w średnim wieku, rozgląda się ostrożnie na prawo i lewo...
- Oooo, nasz ksiądz proboszcz! Dobry człowiek! Jak on się potrafi poświęcać! Pewnie któryś z tych pedziów jest umierający!
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Idzie sobie facet koło śmietnika i patrzy - baba leży w śmieciach. Podchodzi i pyta.
- Babo, ty żyjesz?
- Żyję - odpowiada baba.
- A rusz nogą - mówi facet. Baba ruszyła.
- A rusz ręką - facet znowu. Baba ruszyła.
- Kurdę! - krzyczy facet - Całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił!
- Babo, ty żyjesz?
- Żyję - odpowiada baba.
- A rusz nogą - mówi facet. Baba ruszyła.
- A rusz ręką - facet znowu. Baba ruszyła.
- Kurdę! - krzyczy facet - Całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił!
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Przed operacją lekarz pyta pacjenta:
Ile pan ma lat?
Jutro skończę 51.
Lekarz do siebie:
Oj nie wiadomo, nie wiadomo....
Ile pan ma lat?
Jutro skończę 51.
Lekarz do siebie:
Oj nie wiadomo, nie wiadomo....
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Pijany facet dzwoni do drzwi, otwiera kobieta i mówi:
- Pan tu nie mieszka !
- Oooo przeeprraszam! - rzekł facet, zachwiał się obróciło go ze 3 razy i znowu dzwoni do tych samych drzwi. Kobieta znowu otwiera już zła i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Upps to przepraszam... powiedział facet, zachwiał się, obrócił parę razy i znów do tych samych drzwi dzwoni.
Wściekła kobieta otwiera i wrzeszczy:
- MÓWIŁAM, ŻE PAN TU NIE MIESZKA!!!!
Na to facet:
- Jak to! Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie ??!!
- Pan tu nie mieszka !
- Oooo przeeprraszam! - rzekł facet, zachwiał się obróciło go ze 3 razy i znowu dzwoni do tych samych drzwi. Kobieta znowu otwiera już zła i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Upps to przepraszam... powiedział facet, zachwiał się, obrócił parę razy i znów do tych samych drzwi dzwoni.
Wściekła kobieta otwiera i wrzeszczy:
- MÓWIŁAM, ŻE PAN TU NIE MIESZKA!!!!
Na to facet:
- Jak to! Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie ??!!
Re: O wyższości świąt Wielkiej nocy na świętami Bożego Narodzeni
Facet wraca w nocy do domu,kompletnie pijany.
Rano budzie sie .Na stoliku sniadanie i liscik od zony :milego dnia.
Bardzo zdziwiony pyta corki czy wie jak to bylo jak wczoraj wrocil.
Tak ,jak Cie mama chcial rozebrac,zeby wsadzic Cie do lozka krzyczales.
-Odczep sie k...o ja jestem zonaty i kocham swoja zone.!!!
Rano budzie sie .Na stoliku sniadanie i liscik od zony :milego dnia.
Bardzo zdziwiony pyta corki czy wie jak to bylo jak wczoraj wrocil.
Tak ,jak Cie mama chcial rozebrac,zeby wsadzic Cie do lozka krzyczales.
-Odczep sie k...o ja jestem zonaty i kocham swoja zone.!!!