Kicz w muzyce

Dział muzyczny
Awatar użytkownika
Waldemar
Posty: 131
Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:38 am

Kicz w muzyce

Post autor: Waldemar » wt lis 10, 2020 2:41 pm

Można znaleźć kilka zespołów, których muzyka zahacza o kicz. Chociażby wspomniane w innym temacie Piersi z płytą "Raj na ziemi" (tam jest to chyba najbardziej wyraziste).

Jest również kilka zespołów, którym kicz wyszedł samoistnie ... w ramach pracy TFUrczej
<img class="smilies" src="https://board.mystica.vipserv.org/image ... _smile.gif" width="15" height="17" alt=":-)" title="Szczęście, dobry humor">))))))

Czy uważacie, że kicz może być zastosowanym celowo środkiem artystycznym, czy jest tylko dziełem przypadku?

Awatar użytkownika
Scytian
Posty: 117
Rejestracja: pn sie 31, 2020 4:39 pm

Re: Kicz w muzyce

Post autor: Scytian » wt lis 10, 2020 4:07 pm

Moze byc srodkiem wyrazu.
Dla przykladu podam takie grupy jak Kury, a konkretnie album Polovirus czy Zacier.
Muzyka do Wesela - Smarzowskiego by Tymon Tymanski tez jest zrobiona w tym klimacie.

Zastanawia mnie natomiast gleboko co poeta (Wisniewski) mial na mysli mowiac "sepie milosci" i pare innych znanych fraz.

Inna sprawa niektorzy artysci poslugujacy sie kiczem nie znajac jego granicy czesto ja przekraczaja. Nie wydaje mi sie zeby to byl efekt zamierzony.

Awatar użytkownika
Kruger
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 05, 2020 10:23 am

Re: Kicz w muzyce

Post autor: Kruger » wt lis 10, 2020 5:15 pm

Misiek Wiśniewski moim zdaniem ma świadomość tego, że twórzy kicz. A może raczej tego, że tworzy to co ludzie chcą usłyszeć.

Co ciekawe to akurat Wiśniewski ma zupełnie niezłe aranże (o ile pamiętam to robił je Karolak - ale nie ten mąż Ewy Bem - jazzman). Gdzieś trzeba ukryć niedobory wokalu

W przypadku wspomnianych przeze mnie Piersi, czy też Bregovica są utwory świadomie stylizowane na kicz. To środek wyrazu - metoda na ośmieszenie pewnych zachowań (jak np. antysemityzmu), ale również - jeżeli chodzi muzykę filmową - dopasowanie muzyki do obrazu. Trudno byłoby dopasować coś innego niż na skraju kiczu do Undergroundu.

Choć niestety przydarzyły mu się dwa utwory beznadziejne - a co ciekawe najbardziej wzięte na rynku polskim - Lewy do prawego z płyty nagranej z Kayah i Mój przyjacielu nagranej z Krawczykiem.

Awatar użytkownika
Niven
Posty: 65
Rejestracja: pn paź 05, 2020 10:26 am

Re: Kicz w muzyce

Post autor: Niven » wt lis 10, 2020 10:40 pm

U Wisniewskiego to zdaje sie cala robote kompozytorska odwala Łągwa, podejrzewam ze producencka tez.

Nawiazujac do Piersi - kojarzysz taki zespol AYA RL? Wlasnie leci "Skora" - kawalek kultowy, a dla mnie totalny kicz. Piskliwy wokal, kocia muzyka, prosty rytm na dwa, tekst nie mowiacy specjalnie duzo o zyciu i reszcie, no i refren: tautautau tatarataratau, tatautau tatarataratau... Dwa inne ich kawalki skolei bardzo mi sie podobaja: Sciana i ten drugi (nigdy nie moge spamietac tytulu, ale gdzies go tu wklejalem), cos z Krokami w kazdym razie.

A co powiesz na mojego skadinad faworyta (kawalek sie mnie trzyma tak jak w tytule):
Kylie Minogue - Can't Get You Out of My Head (zdaje sie tak brzmial tytul)
kawalek znany takze jako: Nanana nana nanana, nanana nana nanana ...

Uwazasz to za kicz?
Muzyka jest zrobiona perfekcyjnie, aranze sa swietne, a tekst? Tekst jest taki jak powinien byc: wpada w ucho.

Awatar użytkownika
Deytonus
Posty: 64
Rejestracja: wt wrz 01, 2020 9:47 am

Re: Kicz w muzyce

Post autor: Deytonus » śr lis 11, 2020 12:50 am

Co do Bregovica - nie cała. Tak jak np. Morricone pisał on również muzykę symfoniczną (Morricone poszedł w kierunku muzyki współczesnej - szybciej płytę z tą muzyką sprzedałem niż ją kupiłem - ze znaną twórczością filmową EM nie miało to nic wspólnego ).

Ale to nie ten temat

Wiśnia tworzył kicz - ale to był świadomy kicz pod publiczkę. Dla mnie jest on profesjonalistą i wiedział co się sprzeda. A o to mu przecież chodziło. I osiągnął sukces.

Wróciłbym jednak do Piersi (Raj na ziemi), którzy chyba jak nikt na polskiej scenie muzycznej świadomie operują kiczem. I oni w rzeczywistości świadomie wykorzystują pogranicze kiczu dla określonego efektu. Czy efekt osiągnęli - wydaje mi się, że tak.


btw: Aya ten kawałek miała faktycznie tragiczny, a tego utworu Kylie nie kojarzę więc nie mam w związku z tym wyrobionego zdania

Awatar użytkownika
GreenHornet
Posty: 141
Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am

Re: Kicz w muzyce

Post autor: GreenHornet » śr lis 11, 2020 4:02 am

Rozumiem, ze niektorzy uzywaja kiczu jako narzedzia w celu pelniejszej wypowiedzi artystycznej, ale czy to przypadkiem nie powoduje, ze sie do kiczu przyzwyczajamy i niejako przestajemy zwracac nan uwage, badz co gorsza calkiem sie odmozdzamy rownajac do tego poziomu?

Mysle zarowno o sluchaczach jak i o wykonawcach.

ODPOWIEDZ