Czarny humor
Re: Czarny humor
Siedzi sobie dziadek z babcia, a babcia ma sandaly.
Leci sobie wrobel bez glowy i mysli: "po co mi rowerek jak nie mam sandalow".
Leci sobie wrobel bez glowy i mysli: "po co mi rowerek jak nie mam sandalow".
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas
- Niezawodny
- Posty: 120
- Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:16 pm
Re: Czarny humor
Idzie facet przez las i wypadł przez okno.
- Kochanie co Ci zrobic´ dzis´ na obiad?
- Kopytko!!!
- A co chcesz na deser?
- Zaczarowany pierniczek?
- Kochanie co Ci zrobic´ dzis´ na obiad?
- Kopytko!!!
- A co chcesz na deser?
- Zaczarowany pierniczek?
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Czarny humor
Jajko mówi do jajka:
- Jak się nazywasz??
A drugie jajko krzyczy:
- Aaaa... gadające jajko!!!
- Jak się nazywasz??
A drugie jajko krzyczy:
- Aaaa... gadające jajko!!!
Re: Czarny humor
Spice Girls za 50 lat ?
Old Spice
Old Spice
Re: Czarny humor
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
Re: Czarny humor
Przychodzi holeryk do piekarni i pyta:
- Są czerstwe bułki?
- Są - odpowiada sprzedawca.
- To po co tyle pieczecie?
Kobieta na przystanku pyta sąsiada:
-jaki jest ten autobus?
-czerwony.-odpowiada.
-no ale dokąd?
-do połowy.
- Są czerstwe bułki?
- Są - odpowiada sprzedawca.
- To po co tyle pieczecie?
Kobieta na przystanku pyta sąsiada:
-jaki jest ten autobus?
-czerwony.-odpowiada.
-no ale dokąd?
-do połowy.