Bon Jovi, Aerosmith
Bon Jovi, Aerosmith
Pamietam kawalki: Livin on the Edge, i jeszcze jeden ten z Alicia Silverstone rzucajaca sie z mostu (jaki byl tytul?)
Potem bylo Crazy itd....
Bon Jovi jest bardzo podobne do Aerosmith (i zarazem inne). Pierwszy kawalek moj ich to bylo: Keep the Faith.
Potem bylo Crazy itd....
Bon Jovi jest bardzo podobne do Aerosmith (i zarazem inne). Pierwszy kawalek moj ich to bylo: Keep the Faith.
Re: Bon Jovi, Aerosmith
ja poznałem Aerosmith też w podstawówce przy płycie Get a Grip. Pamiętam, że wtedy z kumplem ciągle ich słuchaliśmy. Ogólnie lubię Aerosmith niektóre płyty mieli bardzo dobre.
Co do Bon Jovi, też w podstwówce nabyłem Keep the faith, potem jakoś niebardzo ich słuchałem. Ogólnie lubię tylko kilka utworów i raczej za nimi nie przepadam
A co myślicie o Savage Garden? Wg mnie fajnie grali i szkoda, że się rozpadli. Mieli utwory w sam raz na miłem spotkanie "we dwoje"
Co do Bon Jovi, też w podstwówce nabyłem Keep the faith, potem jakoś niebardzo ich słuchałem. Ogólnie lubię tylko kilka utworów i raczej za nimi nie przepadam
A co myślicie o Savage Garden? Wg mnie fajnie grali i szkoda, że się rozpadli. Mieli utwory w sam raz na miłem spotkanie "we dwoje"
Re: Bon Jovi, Aerosmith
Ja Savage Garden bardzo lubie... Grali na rozpoczeciu igrzysk olimpijskich w sydney (pamietam)...
Rzeczywiscie do spotkania we dwoje w sam raz (ale ja jestem sam )
I sluchalem tez sam..
Taka jestem romantyczna dusza..
Rzeczywiscie do spotkania we dwoje w sam raz (ale ja jestem sam )
I sluchalem tez sam..
Taka jestem romantyczna dusza..
Re: Bon Jovi, Aerosmith
slucham radia a tu leci wlasnie Aerosmith - Dude is like a lady.
Przypomnial mi sie tez Elevator i bardzo ladnie zaaranzowany Jenny's got a gun.
Przypomnial mi sie tez Elevator i bardzo ladnie zaaranzowany Jenny's got a gun.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Bon Jovi, Aerosmith
A. i B. J. mieli pare fajnych kawałków. Ale tylko te stare. Najlepsza A. niestety wyleciała mi z głowy. Steven bardzo szybko nawija w refrenie, po czym jest wyraźne "in the air, in the air..." Już lata tego nie słyszałem, ale dla mnie najlepsze. To co robią obecnie praktycznie mało mnie interesuje. Wręcz pachnie mi tandetą. Np. piosenka "Pink" Ostatni teledysk jaki pamiętam, odbywał się... na plaży. Taka żenada, że wolałem przełączyć. Jedyny przebłysk w ostatnich latach to "I don't wanna miss a thing".
Bon Jovi miał ładne balady. Moja ulubiona "Always". Grali dobrą muzyke rockową, a to co wyczyniają obecnie nazwałbym co najwyżej komercyjnym pop-rockiem.
Savage Garden mieli naprawde ładne kawałki. Nie wiem czy ktoś pamięta tytuł ich pierwszego teledysku ? Wokalista miał jeszcze długie włosy, a przez większość piosenki na ekranie widać zbliżenie na jego twarz. Z piosenek które poza tą mi utkwiły w pamięci moge wymienić "To the moon and back" i "Truly, madly, deeply". Słyszałem solową piosenke wokalisty (którego imienia nie spomne) i mówiąc szczerze średnia. Szkoda, że sie rozpadli.
Nawiązując do występów w Sydney najbardziej spodobało mi sie Smashing Pupkins. Jakoś tak...
Bon Jovi miał ładne balady. Moja ulubiona "Always". Grali dobrą muzyke rockową, a to co wyczyniają obecnie nazwałbym co najwyżej komercyjnym pop-rockiem.
Savage Garden mieli naprawde ładne kawałki. Nie wiem czy ktoś pamięta tytuł ich pierwszego teledysku ? Wokalista miał jeszcze długie włosy, a przez większość piosenki na ekranie widać zbliżenie na jego twarz. Z piosenek które poza tą mi utkwiły w pamięci moge wymienić "To the moon and back" i "Truly, madly, deeply". Słyszałem solową piosenke wokalisty (którego imienia nie spomne) i mówiąc szczerze średnia. Szkoda, że sie rozpadli.
Nawiązując do występów w Sydney najbardziej spodobało mi sie Smashing Pupkins. Jakoś tak...
Re: Bon Jovi, Aerosmith
o do Bon Jovi to dla mnie najlepszy jest "Always" i "Bed of roses".
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Re: Bon Jovi, Aerosmith
Ech...za czasów podtawówki Bon Jovi byli moim ulubionym zespołem...