Czemu tu same takie rozciapane seriale funkcjonują?
Jeżeli już mam oglądać tv i do tego serial to wolę coś bardziej energicznego, choć niekoniecznie mądrzejszego:-)
Xena, Hercules, Seaquest, Stargate i te inne ktoś ogląda?
Coś z werwą...
Re: Coś z werwą...
Hercules dawno juz mnie zmeczyl.... a Xene moze od czasu do czasu bym jeszcze obejrzal...
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Coś z werwą...
pierwsze seriale mi nie podchodzily,Herkulesa widzialem pare odc. a Xeny dwa lub trzy...
za to Staregate moge ogladac do bolu... no i Sporaniatka
za to Staregate moge ogladac do bolu... no i Sporaniatka
- Niezawodny
- Posty: 120
- Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:16 pm
Re: Coś z werwą...
Oglądałam i oglądam Xenę i Heculesa od przypadku do przypadku. Tzn. nie włączam tv specjalnie na okoliczność, ale jak mi się przytrafi, to siadam i paczam:-)) Powiedzmy, że za każdym razem, kiedy oglądam, to nie trafiam na ten sam odcinek, więc muszę oglądać sporadycznie, bo z tego co wiem wałkują to w nieskończoność.
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Coś z werwą...
A to nie wiem co to Sopraniątka. Rodzina Soprano, jak się domyślam, ale nie widziałam ani troszki.
Za to zapomniałam jeszcze o Buffy i Angelu. Też lubię:-)
Za to zapomniałam jeszcze o Buffy i Angelu. Też lubię:-)