Czarny humor
Re: Czarny humor
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg.
Żona pyta: Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on: Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego ?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to się zerwały takie brawa,że musieliśmy bisować potem 7 razy...
Żona pyta: Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on: Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego ?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to się zerwały takie brawa,że musieliśmy bisować potem 7 razy...
Re: Czarny humor
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
Re: Czarny humor
Miał facet starą papugę. Tak bardzo starą, że jej się dziób zakrzywił i nie mogła jeść. "Niechybnie zdechnie" – pomyślał facet i poszedł do weterynarza po radę do weterynarza.
- Spiłuj jej pan pilnikiem dziób – poradził mu lekarz.
Facet wrócił do domu, ale następnego dnia znów odwiedza lekarza.
- I jak, pomogło?
- Nie bardzo, zdechł mój Paputek.
- Zdechł przy piłowaniu dziobka?
- Nie, chyba już w imadle....
- Spiłuj jej pan pilnikiem dziób – poradził mu lekarz.
Facet wrócił do domu, ale następnego dnia znów odwiedza lekarza.
- I jak, pomogło?
- Nie bardzo, zdechł mój Paputek.
- Zdechł przy piłowaniu dziobka?
- Nie, chyba już w imadle....
Unregistered
Re: Czarny humor
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Czarny humor
Dzwoni telefon:
- Pan Kowalski?
- Tak.
- To pan wczoraj wyciągnął z wody mojego tonącego synka?
- Tak.
- Oddawaj czapkę złodzieju!!!
- Pan Kowalski?
- Tak.
- To pan wczoraj wyciągnął z wody mojego tonącego synka?
- Tak.
- Oddawaj czapkę złodzieju!!!
Re: Czarny humor
Idzie chłopak z dziewczyną przez park. W pewnej chwili mówi do dziewczyny:
- Ale masz ładne zęby.
Na to ona odpowiada:
- To po mamie.
- I co pasowały?
- Ale masz ładne zęby.
Na to ona odpowiada:
- To po mamie.
- I co pasowały?
Re: Czarny humor
Kupił facet strzelbę i coś mu strzeliło do głowy.
Kupił facet długopis i się nie popisał.
Kupił facet gwizdek i ktoś mu go gwizdnął.
Kupił facet długopis i się nie popisał.
Kupił facet gwizdek i ktoś mu go gwizdnął.
Re: Czarny humor
kupił facet betoniarke i sie zmieszal
kupił facet betoniarke i go wmurowało
kupił facet lustro i mu sie odbiło
kupił facet betoniarke i go wmurowało
kupił facet lustro i mu sie odbiło
Re: Czarny humor
szedl facet budowa i go zamurowalo...
Siedzi facet w domu i slyszy straszliwy halas na klatce schodowej, otwiera drzwi, patrzy, a tam zbieg okolicznosci
szedl facet do lodzie i sie zalamal
Siedzi facet w domu i slyszy straszliwy halas na klatce schodowej, otwiera drzwi, patrzy, a tam zbieg okolicznosci
szedl facet do lodzie i sie zalamal
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: Czarny humor
Dobiorę ci się do skóry - powiedział dermatolog.
--------------------------------------------------------------------------------
Dałem się nabić w butelkę - powiedział korek.
--------------------------------------------------------------------------------
Idę się rozerwać - powiedział granat.
--------------------------------------------------------------------------------
Jestem wykolejony - powiedział pociąg.
--------------------------------------------------------------------------------
Jestem wyczerpana - powiedziała bateria.
--------------------------------------------------------------------------------
Nie dłub w nosie, bo zrobisz sobie dziurę w mózgu.
--------------------------------------------------------------------------------
Czemu się tak drzesz? - powiedziała pralka do prześcieradła.
--------------------------------------------------------------------------------
Ale wy jesteście narwane - powiedział koszyk do truskawek.
--------------------------------------------------------------------------------
Czemu mnie tak chłodno przyjmujesz - powiedziała butelka szampana do lodówki.
--------------------------------------------------------------------------------
-Co mówi studnia do opuszczającego się wiadra?
-Daj mi spokój, jestem kompletnie wyczerpana.
--------------------------------------------------------------------------------
Dałem się nabić w butelkę - powiedział korek.
--------------------------------------------------------------------------------
Idę się rozerwać - powiedział granat.
--------------------------------------------------------------------------------
Jestem wykolejony - powiedział pociąg.
--------------------------------------------------------------------------------
Jestem wyczerpana - powiedziała bateria.
--------------------------------------------------------------------------------
Nie dłub w nosie, bo zrobisz sobie dziurę w mózgu.
--------------------------------------------------------------------------------
Czemu się tak drzesz? - powiedziała pralka do prześcieradła.
--------------------------------------------------------------------------------
Ale wy jesteście narwane - powiedział koszyk do truskawek.
--------------------------------------------------------------------------------
Czemu mnie tak chłodno przyjmujesz - powiedziała butelka szampana do lodówki.
--------------------------------------------------------------------------------
-Co mówi studnia do opuszczającego się wiadra?
-Daj mi spokój, jestem kompletnie wyczerpana.