Czarny humor
Re: Czarny humor
Jusz f potstafófce pani mnie spytała ile jest tfa rasy tfa fięc jej mófię se stery a ona to mnie: jak ty mófis, to ja jej se stery psecies jest a ona ale jak ty mófis ciebie srosumiec nie mosna ty fes ic to lekasza, no to posłam. Zakładli mi do nosa to usu to kartła i nic. No jakoś tam te podstafófke skoncyłam, posłam to kimnasjum. A tam profesorka pyta mnie: pofiec no mi ciecko kto napisał lalkę, fiec jej mófie se Prus a ona na mnie jak nie skocy. Jak ty mófis mófi, ty się fes ic zpadaj do lekasa, topie cos jest. No to posłam, sbatali mnie wsystko ale nic nie snalesli wiec co pyło ropić. Jakoś tam się utało skoncyć te kimnasjum. Posłam na stutia i jus na pierwsych sajęciach profesor mnie o cos tam pyta i snów to samo, do lekasa mnie wygnali, snofu nic nie snaleśli i tyle. No jakoś te stutia psemencyłam, i posnałam Psemcia. No mófie ci co sa facet. Ale tes w noc poslubną pyta mnie kochas mnie to ja mu mófie se ocywiście se cie kofam a on jak na mnie nie łyknie, ty jak ty mófis mówi, to ja mu na to psecies mófie se cie kofam ale on tfardo to mnie ale jak ty mófis ciepie srosumieć nie mosna mófi ty fes ić to łasienki i sie mose wysmarkaj cy co. No i posłam to łasienki, fsiełam papilku i se wysmarkałam...
... i od tej pory mówię normalnie.
... i od tej pory mówię normalnie.
Re: Czarny humor
Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się
grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się
grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
Podpisu brak.
Re: Czarny humor
25-ta rocznica ślubu, małżeństwo leży w łóżku; żona myśli:
- to już 25 lat, może wreszcie kupi mi to futro z norek.
Mąż:
- 25 lat. Jak bym pierwszego dnia ją zabił, to bym jutro wychodził.
- to już 25 lat, może wreszcie kupi mi to futro z norek.
Mąż:
- 25 lat. Jak bym pierwszego dnia ją zabił, to bym jutro wychodził.
Re: Czarny humor
Jaki jest najwyżej latający i najszybszy ptak świata?
- Ptak Małysza!
- Ptak Małysza!
Re: Czarny humor
Idzie sobie turysta, patrzy, a tu krowa wychodzi z jeziora. Zdziwiony pyta:
- Krowa, a ty co?
A krowa na to:
- No właśnie... a ja co?
- Krowa, a ty co?
A krowa na to:
- No właśnie... a ja co?
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas
Re: Czarny humor
Dlaczego przy obieraniu cebuli ludzie płaczą ?
- bo to smutne
- bo to smutne
Re: Czarny humor
- Jasiu, jakie znasz środki piorące?
- Pasek mojego taty!!!
- Pasek mojego taty!!!
Re: Czarny humor
II Wojna Światowa. Rosyjskie sołdaty bezczeszczą niemiecki cmentarz. Skaczą sobie po nagrobkach czytając przy okazji kto tam leży:
- Albert Hess
- Bruno Schwarz
- Herman Guttman
- Edward von Klinkerhoffen
- Achtung Minen
- Albert Hess
- Bruno Schwarz
- Herman Guttman
- Edward von Klinkerhoffen
- Achtung Minen
Podpisu brak.
Re: Czarny humor
Dzwoni księgowa do profesora Miodka i pyta:
- Przepraszam, czy zarachuje to poprawna forma?
A Miodek na to:
- Wie pani lepiej byłoby powiedzieć "panowie, proszę poczekać".
- Przepraszam, czy zarachuje to poprawna forma?
A Miodek na to:
- Wie pani lepiej byłoby powiedzieć "panowie, proszę poczekać".
Re: Czarny humor
Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tą samą pracę w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu monopolowego jest 13 minut biegiem. Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?