Strona 1 z 1

Dola i niedola Idola

: czw gru 03, 2020 2:09 am
autor: Oreo
Co sądzicie o karierach, a raczej ich braku Polsatowskich (i tym podobnych) Idoli?

Czy Waszym zdaniem, którekolwiek z nich kiedyś "wypłynie"?

Re: Dola i niedola Idola

: czw gru 03, 2020 5:35 am
autor: Thales
mysle ze jak takich ludzi jak my i takich forow zabraknie to napewno wyplyna....

Re: Dola i niedola Idola

: czw gru 03, 2020 8:11 am
autor: Denim
Trochę poważniej. Kilku z nich lubiłem i moim zdaniem mają szansę wypłynąć na szersze wody.

Wydra, Flinta i Zalew (tego ostatniego słyszałem na żywo w Sopocie - nieźle dawał)

Janoszowa moim zdaniem utonie - to co zrobiła do tej pory jest żenujące.

Na uwagę zasługuje Gosia Stępień (choć jest raczej wokalistką niszową z dość specyficzną barwą głosu, która może denerwować - technicznie rewelacyjna) i Ania Dąbrowska.

Flinta musi tylko trafić na odpowiedniego producenta, który nie będzie tępił jej "rockowego pazura". Na żywo na koncertach z tych samych utworów robi coś zupełnie innego. Jej płyta jest zbyt grzeczna i nijaka w przeciwieństwie do występów na koncertach.

Re: Dola i niedola Idola

: czw gru 03, 2020 9:24 am
autor: BinioBill
Kowalczyk ma coś w sobie. Taki showman, uwielbia scenę i dobrze się na niej czuje. Dałby sobie radę z Idolem lub bez niego. Jeszcze o nim usłyszymy, choć na razie martwa cisza

Re: Dola i niedola Idola

: czw gru 03, 2020 10:13 am
autor: Nocturne
No wlasnie ta cisza jest najgorsza zawze dla artysty..abstrachujac od idola..dla kazde artysty..albo cosik robisz po cichu albo umierasz smiercia naturalna...taka Kate Bush podaj juz 9 lat nie wydala zadnej plytki aaaa ...spiewa pierwszorzednie..i tak sobie czekamy czekamy.....