100 filmów, które trzeba obejrzeć

[revolta]

Myslę, że w przypadku Władcy pierścieni na pewno (chociaż najlepszy był Powrót króla). W przypadku Gwiezdnych Wojen już nie, bo tylko "stare" na owe czasy byłuy genialne i miały wpływ na kinematografię. Obecne GW to knoty. Podobnie z Obcym i Matrixem. Tylko jedynki były dobre i innowacyjne. Takie jest moje zdanie.

[Thales]

Tak sobie właśnie myślałem, że Władcę Pierścieni potraktować jako całość, podobnie jak pierwsze trzy Gwiezdne wojny. Co do Obcego i Matrixa zgoda, podobnie jest z Terminatorem.

[revolta]

A "Bullit" był? Dorzucam jeszcze "Lamparta", "Do utraty tchu", "Windą na szafot" z kina francuskiego, "Powiększenie" i "Marię, królową Szkotów" z fenomenalnym pojedynkiem aktorskim Redgrave - Jackson, "Solaris" i "Andrieja Rublowa" Tarkowskiego oraz "Iwana Groźnego" i "Pancernika Patiomkina" Eisensteina jako przedstawicieli Rosji I jeszcze "Siódmą pieczęć" i "Tam, gdzie rosną poziomki" Bergmana.
I dwa filmy z Jane Fonda - "Julię" i "Czyż nie dobija się koni".

[Javelin]

Aniołowie o brudnych twarzach - film gangsterski o roli wychowawczej, fantastyczna rola Cagneya, jak ktoś chce zobaczyć jak wygląda prawdziwy twardziel, który jest w stanie zrobić wszystko łącznie z w pełni wyrachowanym zachowaniem w finale, to musi ten film obejrzeć (dzisiejsi twardziele to przy nim wymiękają zawsze mają jakieś słabości)
Trzeci człowiek - ponura szpiegowska a może bardziej polityczna historia rozgrywająca się w równie ponurej scenerii wiednia
Wielki Sen - ten film jest tak zakręcony, że nie wiadomo o co chodzi - jest w nim jakaś niespójność, która nie tylko nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, gdyż wzmacnia niepokojący nastrój
Sokół maltański - kolejny klasyk czarnego kryminału
i tadam.... Arszenik i stare koronki - jedna z najbardziej zajebistych czarnych komedii, ubaw po pachy panie kolego


z nowszego kina
Dzika Banda
Ucieczka gangstera
Pat Garret i Billy Kid
oraz niespodziewanie:
Konwój - film raczej dość słaby jak na pierwszą setkę, ale z uwagi na specyfikę można go chyba określić jako przełomowy - pewnie zaraz by chciało się wymienić jednym tchem w związku z ciężarówkami i konwojem francuski film Cena strachu, ale kiedyś to obejrzałem i uznałem za nudne i niewciągające, jeśli ktoś chce to niech umieszcza w wykazie ja nie zamierzam

skoro była Ucieczka gangstera, to nie może zabraknąć innych filmów z mistrzem ucieczki - Papillon, Wielka ucieczka oraz niezapomniany Bullit

z lat 60- i 70-ych dołożyłbym jeszcze Francuskiego łącznika

z
nadal nie mam czasu
więc na szybko dopiszę:

Lot nad kukułczym gniazdem
Odyseja kosmiczna 2001
Mechaniczna pomarańcza
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
Ojciec Chrzestny (I + II)
Omen
Fargo
Bez przebaczenia
Barton Fink
Szóstu zmysł
Lśnienie
Chinatown
Ben Hur (chodzi mi o ten z Ramonem Novarro z 1925r., jest inny niż ten obsypany oskarami z Charltonem Hestonem, to kino "nieme", ale tak kiedyś robiono filmy i naprawdę warto obejrzeć)



inne propozycje kiedy indziej

[Doneq]

Dodałbym jeszcze Gorączkę złota i Światła wielkiego miasta Charlie Chaplina.

[Keisy]

Ja sobie pozwolę wymienić tylko cztery filmy.

1. Iwan Groźny (kiedyś niechcący włączyłem telewizor, miałem się uczyć do egzaminu, ale akurat leciał i nauka poszła w zapomnienie) :>,
2. Władca Pierścieni (1,2,3 część) - jedyna udana adaptacja powieści fantasy i bardzo dobrze zrealizowane kino,
3. Kontrolerzy - film, który zmienił moje spojrzenie na współczesne kino,
4. Film Strings (nie wiem jaki jest tytuł polski) - film bez żadnego aktora, tylko i wyłącznie lalki na sznurkach.

[Denim]

O, i bez "Wejścia smoka" ani rusz

[Salin]

Czarny kot, biały kot; Dyktator; Tańczący z wilkami; Ostatni cesarz; W imię ojca; Przed egzekucją.

[Keisy]

"Jurassic Park" (jedyneczka), "Pamięć absolutna", "Ghost Dog - droga samuraja", "Truman Show", "Podejrzani".

[Falkon]

Na zachętę dorzucę "Czarny dzień w Black Rock", bo to genialny film i na dokładkę gra w nim Lee Marvin