Strona 1 z 17

Ksiądz, Zakonnica

: pn wrz 14, 2020 9:33 pm
autor: Luther
dzięx.

Idzie tak dalej, zgodnie z kierunkiem, na rozwidleniu dróg za
chwilkę mija Jezusa. Jezus ma duuużo większego bata niż on,
ale rastaman mysli:
"No cóż, to w koncu Jezus, on może palić sporo zioła"
- A cóż tu robisz, brotha? - zapytał Jezus
- Szukam Boga! Jak Go znalezc?
- Tędy prosto i dalej już w prawo.
- Spoko, dzięx ziooom.

Rastaman wchodzi do wielkiej sali, a tam na srodku 5-metrowy
tron, na nim siedzi poważny starzec i pali jointa wielkosci ręki.
Z wrażenia rasta upuszcza jointa i mówi:
- O BOŻE!!!!!

Pan Bóg bierze strzała, zaciaga się mocno, wypuszcza dym by
po chwili powiedzieć:
- ... dla przyjaciół Boogie

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 12:11 am
autor: Salin
Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
— Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
— A nie nie, to mój kochanek mi je kupił.
— Jak to, nie ma pani męża?
— Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, np. to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka.
A ta piękna biżuteria?
— Ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare... Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka, nagle ktoś cichutko puka: puk, puk
— Kto tam?
— [szept] To ja ksiądz Antoni
A zakonnica na to:
— W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 3:37 am
autor: Stefan
Święty Piotr przychodzi do Boga, żeby zadać pytanie w kwestii techniczno - konstrukcyjnej:
- Witam, pracujemy nad tymi ludźmi i nie za bardzo wiemy ile nerwów mamy włożyć w dłonie Ewy
- A ile daliście Adamowi? - pyta Bóg.
- Jakieś dwieście - odpowiada Piotrek.
- No to dajcie tyle samo kobiecie.
- Aha, no i jeszcze nie wiemy ile im nawkładać tych nerwów w genitalia.
- A ile dostał Adam?
- Czterysta dwadzieścia.
- No i dobrze, dajcie tyle samo Ewie...
Po chwili Bóg krzyczy za Piotrem:
- Albo wiesz co, dajcie jej jakieś dziesięć tysięcy, niech wykrzykuje moje imię za każdym razem jak pójdzie z facetem do łóżka.

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 5:42 am
autor: Nocturne
W Kanie Galilejskiej pewnego czasu było wesele.
A po weselu jak to zwykle wszyscy są skacowani.
W końcu sali słychać ochrypnięty głosik:
- może ktoś pójdzie po cebrzyk wody, chce mi sie pić.
Na to ktoś inny:
- tylko nie wysyłajcie Jezusa!

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 10:53 am
autor: GreenHornet
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru.
W barze panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala zaczyna wiwatować.
Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy hałas.
Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają bić jej brawo.
Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie światło.



Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa.
Patrzy a tam chlop cos z desek kleci. Ksiadz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko pracujesz???
- A kurwa, kibel nowy stawiam bo sie stary rozjebal.
- O, mój drogi!!! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne??
- Co mam owijac w bawelne??? Dechami opierdole naokolo i chuj!!!

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 12:11 pm
autor: Waldemar
Grudniowa, zimna noc... Do stajenki, w której siedzą Józef z Maryją i dzieciątkiem, przychodzą trzej królowie. Wchodząc do środka, jeden z nich uderzył się w głowę, więc jęknął:
- O, Jezu!
Na to Maryja do Józefa:
- Jakie piękne imię: Jezus. A Ty tylko Stasiu i Stasiu...



Jezus wchodzi do knajpy, w której siedzą Irlandczyk, Niemiec i Polak. "Cześć, Jezus jestem, uzdrawiam dotknięciem ręki". Irlandczyk zaraz dał sobie coś uzdrowić, Niemiec też, a Polak mówi: "Tylko się nie zbliżaj, bo mam jeszcze tydzień chorobowego".

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 1:58 pm
autor: serj
Wchodzi facet na ławkę w parku i zaczyna krzyczeć:
- Precz z machlojami!
Zaczynają się dookoła niego zbierać ludzie.
- Precz z hipokryzja!
Ludzi jest coraz więcej.
- Precz z nietolerancją!
Ludzi już jest spory tłum.
- Precz z antysemityzmem!
Wtedy podchodzi do niego jakaś babcia i mówi:
- Panie, coś się pan tak tych księży uczepił!?

Rozwścieczony tłum goni Marie Magdalenę Jawnogrzesznicę, zabiega im drogę Jezus i krzyczy:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!
W tłumie konsternacja, wahaja się .... nagle dup! poleciał kamien i rozwalił głowę Marii Magdalenie...
Jezus wyhyla się żeby zobaczyc kto taki odważny i mówi - Mamooo prosiłem tyle razy - nie wtrącaj się!!!!

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 4:02 pm
autor: Vavin
Do drzwi plebanii katolickiej puka elegancki, starszy pan.
Otwiera mu trochę rozeżlony ksiądz.
-Słucham. O co chodzi?
- Chciałbym dać na mszę proszę księdza.
- Tak. Za kogo to będzię?
- No widzi ksiądz, otóż...za mojego psa.
- Co? Ty chamie jeden, ty łotrze, za psa powiadasz. To wiesz co? To idź sobie tam parę ulic
dalej jest kosciół protestancki. Może oni odprawią mszę za twojego psa,Ha,ha,ha,
( Księżulo ucieszył się z dobrego kawału.)
- Tak? To dziękuję księdzu bardzo.Ale mam jeszcze jedno pytanie...Bo widzi ksiądz ja
tu do kraju z zagranicy wróciłem.Nie mam tu nikogo. Tylko ten pies był moim jedynym
przyjacielem.
Nie wiem ile się u was daje...Czy ksiądz sądzi,że sto tysięcy dolarów wystarczy?
- Co? Za raz, za raz synu...A dlaczego ty mi od razu nie mówisz,że twój pies był katolikiem?

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 6:14 pm
autor: Thales
Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoja pierwsza msze w
parafii wiec prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody
dołożyć kilka kropelek wódki żeby się rozluźnić. I tak się stało. Na
drugiej mszy zrobił tak samo i czul się tak dobrze a nawet
lepiej jak na pierwszej mszy, ale jak wrócił do pokoju
znalazł list:
Drogi bracie:
-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże T"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przykazań a nie 12;
-jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie deser do wina;
-Pamiętaj ze msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
-Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą,
-Jezusa ukrzyżowali Żydzi a nie Indianie
-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali.
-Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po
poręczy.
-Na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie Ciao.
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja,
Biskup

Re: Ksiądz, Zakonnica

: wt wrz 15, 2020 10:30 pm
autor: revolta
Przyjeli nowego braciszka do zakonu. Przelozony oprowadza go po klasztorze i mowi: to jest jadalnia, tu bedziesz jadal z braciszkami; tu jest swietlica, tu bedziesz ogladal TV z braciszkami, tu jest sypialnia, tu bedziecie spali. Na koniec wprowadza go do malego, na rozowo pomalowanego pokoju z malym okienkiem w ktorym widac wypieta dupe i mowi:
- a jak bedziesz chcial sobie ulzyc to codziennie oprocz srody mozesz skorzystac z tej dupki.
- a dlaczego oprocz srody?
- bo w srode w okienku bedzie Twoja dupa.