Czarny humor
Re: Czarny humor
Środek nocy. Pukanie do drzwi. Otwiera zaspany facet, patrzy... a na wycieraczce stoi taka maleńka śmierć. Facet patrzy i nie dowierza, a śmierć mówi:
- Nic się nie bój, ja po chomika...
- Nic się nie bój, ja po chomika...
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas
Re: Czarny humor
Co to jest? Małe, żółte i kopie?
odp... Żołądkowa gorzka.
odp... Żołądkowa gorzka.
Re: Czarny humor
Czym się rożni długopis od trumny?
- Wkładem.
- Wkładem.
Re: Czarny humor
Czy mogę na pani polegać?
- Legnij pan.
- Legnij pan.
Re: Czarny humor
- Co widzi optymista na cmentarzu?
- Same plusy.
- Same plusy.
Re: Czarny humor
Jasiu leci z mamą samolotem, nudzi się strasznie, więc postanowił pobiegać po samolocie.
Pewien pasaże rmówi do mamy Jasia:
- Pani syn bardzo hałasuje swoim bieganiem
- Synku, idź pobiegaj na dworze -mówi mama do Jasia.
Pewien pasaże rmówi do mamy Jasia:
- Pani syn bardzo hałasuje swoim bieganiem
- Synku, idź pobiegaj na dworze -mówi mama do Jasia.
Re: Czarny humor
Wchodzi reżyser na casting i rozgląda się po tłumnie zgromadzonej gawiedzi. Myśli i nagle jakby przebłysk olśnienia wymalował się na jego oczach.
-Ty, ty i ty- wskazał palcem na trzy osoby.
Nagle z tłumu wyskakuje podekscytowany młody mężczyzna i woła.
-Jeszcze Ja! Jeszcze Ja! Proszę.
-No dobra. Jeszcze ty. Wszyscy teraz wypier...ać!
-Ty, ty i ty- wskazał palcem na trzy osoby.
Nagle z tłumu wyskakuje podekscytowany młody mężczyzna i woła.
-Jeszcze Ja! Jeszcze Ja! Proszę.
-No dobra. Jeszcze ty. Wszyscy teraz wypier...ać!
Re: Czarny humor
W pewnej rodzinie urodzilo sie dziecko-kadłubek : bez nozek i bez raczek.
Nadeszla wigila ktoregos roku. Wszyscy rozpakowuja prezenty, kadlubek siedzi troche smutny. Ale w koncu spostrzega swoj prezent! Rzuca sie z krzesla, pelznie i czolga sie w strone choinki. W koncu dociera do paczki. Rozrywa wstazke i papier zebami, w koncu wydobywa prezent.
Skakanke.
Nadeszla wigila ktoregos roku. Wszyscy rozpakowuja prezenty, kadlubek siedzi troche smutny. Ale w koncu spostrzega swoj prezent! Rzuca sie z krzesla, pelznie i czolga sie w strone choinki. W koncu dociera do paczki. Rozrywa wstazke i papier zebami, w koncu wydobywa prezent.
Skakanke.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Czarny humor
-Taaaaaak!!! Wygralismy!!!!
Slyszy zona rozmawiajaca przez telefon krzyk z drugiego pokoju. Rzuca sluchawke i biegnie do meza.
-Co sie stalo kochanie?
-Wygralismy w totka! Trafilem szostke!!
-Ah, cudownie... ale... moja mama wlasnie umarla...
-TAAAAAK! KUMULACJA!!!
Slyszy zona rozmawiajaca przez telefon krzyk z drugiego pokoju. Rzuca sluchawke i biegnie do meza.
-Co sie stalo kochanie?
-Wygralismy w totka! Trafilem szostke!!
-Ah, cudownie... ale... moja mama wlasnie umarla...
-TAAAAAK! KUMULACJA!!!
Nie ma dobrych kierowców, są tylko tacy, którzy zawsze wracają do domu.
Re: Czarny humor
Zmarła teściowa... Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka...
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.