Narodowościowe
Re: Narodowościowe
Jest powitanie na cześć Stalina, idzie wojsko w szeregach nagle ktoś kichnął.
Stalin się odwraca i pyta:
- Kto kichnął? - cisza.
- Rozstrzelać 3 rząd.
Idą dalej, znowu ktoś kichnął.
- Kto to? - pyta Stalin - cisza.
- Rostzrelać 9 rząd.
Idą dalej znowu ktoś kichnął.
- Kto to? - pyta Stalin.
Stary dziadek z bólem, że umrze mówi:
- Ja.
Stalin na to:
- Na zdrowie dziadku!
Stalin się odwraca i pyta:
- Kto kichnął? - cisza.
- Rozstrzelać 3 rząd.
Idą dalej, znowu ktoś kichnął.
- Kto to? - pyta Stalin - cisza.
- Rostzrelać 9 rząd.
Idą dalej znowu ktoś kichnął.
- Kto to? - pyta Stalin.
Stary dziadek z bólem, że umrze mówi:
- Ja.
Stalin na to:
- Na zdrowie dziadku!
Re: Narodowościowe
Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna)i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...
Re: Narodowościowe
11 września rano Saddam Husajn dzwoni do prezydenta Stanów Zjednoczonych:
- Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii. To były wspaniałe budynki. Chciałem zapewnić, że nie mamy z tym nic wspólnego.
Zdziwiony Bush pyta:
- Jaka tragedia, jakie budynki?
Husajn na to:
- A która u was jest godzina?
- Ósma rano - odpowiada Bush.
A Husajn na to:
- A to ja zadzwonię później.
- Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii. To były wspaniałe budynki. Chciałem zapewnić, że nie mamy z tym nic wspólnego.
Zdziwiony Bush pyta:
- Jaka tragedia, jakie budynki?
Husajn na to:
- A która u was jest godzina?
- Ósma rano - odpowiada Bush.
A Husajn na to:
- A to ja zadzwonię później.
Unregistered
Re: Narodowościowe
Polak oprowadza Rosjanina po rynku. Rosjanin się pyta:
- Szto takoje?.
- Marchewka.
- Takoje maluczkoje! A u nas takoje balszoje.
Idą dalej i Rosjanin się pyta:
- Szto takoje?
- Ogórek.
- Takoje maluczkoje! A u nas takoje balszoje.
Idą dalej i Rosjanin pokazując na arbuza się pyta:
- Szto takoje?
- Agrest.
- Szto takoje?.
- Marchewka.
- Takoje maluczkoje! A u nas takoje balszoje.
Idą dalej i Rosjanin się pyta:
- Szto takoje?
- Ogórek.
- Takoje maluczkoje! A u nas takoje balszoje.
Idą dalej i Rosjanin pokazując na arbuza się pyta:
- Szto takoje?
- Agrest.
Re: Narodowościowe
W samolocie leci Polak, Rusek i Nniemiec. W pewnym momencie tracą wysokość i doszli do wniosku, że muszą wyrzucić bagaże, żeby się nie rozbić. Jako pierwszy podchodzi Niemiec, wyrzuca złoto i mówi: "u nas w Niemczech tego pełno"...za nim podchodzi Rusek wyrzuca srebro i mówi: "u nas tego pełno"...Polak podchodzi wyrzuca Ruska i mówi: "u nas tego pełno"
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: Narodowościowe
Rosjanin wyjeżdża na wczasy do Hiszpani przychodzi do restauracji i zamawia bycze jadra. Kelner przynosi duże gładkie jadra Rosjanin zjadl ze smakiem. nastepnego dnia znów zamawia jadra, kelner przynosi małe pomarszczone jajeczka a Rosjanijn na to :co to ma być wczorajsze jaja były większe i gładkie!!!!
Re: Narodowościowe
Jaki jest najszybszy koń na świecie?
...
Taki, któremu uda się przebiec przez Rumunię i go nie zjedzą.
...
Taki, któremu uda się przebiec przez Rumunię i go nie zjedzą.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Narodowościowe
We wloskiej czesci Chicago, tam gdzie rzadzi mafia, w jednej z dyskotek bawi sie rusek, na koszulce ma napis "Wlosi maja trzy problemy". W pewnym momencie popycha go wloch i sie pyta jakie to problemy.
- Pierwszy problem to taki, ze wy wlosi nie umiecie sie bawic, tylko wszedzie szukacie zaczepki - odpowiedzial rusek.
Wkurzony Wloch wyszedl z dyskoteki. Gdy sie zabawa skonczyla, przed dyskoteka na ruska czekala juz spora grupa wlochow - ten co przedtem zapytal:
- No i co? jaki jest drugi problem wlochow?
- A taki ze nie potraficie niczego zalatwic sami, tylko zawsze lecicie po znajomych.
Wkurzeni wlosi wyciagneli noze.
- A to wlasnie wasz trzeci problem - powiedzial rusek i wyciagnol kalacha - na strzelanine przychodzicie z nozami.
- Pierwszy problem to taki, ze wy wlosi nie umiecie sie bawic, tylko wszedzie szukacie zaczepki - odpowiedzial rusek.
Wkurzony Wloch wyszedl z dyskoteki. Gdy sie zabawa skonczyla, przed dyskoteka na ruska czekala juz spora grupa wlochow - ten co przedtem zapytal:
- No i co? jaki jest drugi problem wlochow?
- A taki ze nie potraficie niczego zalatwic sami, tylko zawsze lecicie po znajomych.
Wkurzeni wlosi wyciagneli noze.
- A to wlasnie wasz trzeci problem - powiedzial rusek i wyciagnol kalacha - na strzelanine przychodzicie z nozami.
Re: Narodowościowe
Diabel zlapal ruska, niemca i polaka, dla im po dwie metalowe kulki, zamknol w pustych pokojach i kazal zrobic z tymi kulkami jakis sztuczki. Po tygodniu diabel przychodzi do niemca - niemiec puszcza kulki tak, ze sie one kreca, zaczynaja wirowac po calym pokoju i rysuja na podlodze rozne ksztalty.
- No niezle, niezle - mowi diabel - ale lepsze widzialem.
Diabel wchodzi do pokoju ruska, tez rzuca kulkami tak, ze odbijaja sie od scian, a na koncu jedna ustawia sie na drugiej. Diabel na to:
- Dobre, ale ciekawsze rzeczy widzialem.
No i na koncu diabel wchodzi do pokoju polaka, a polak jedna kulka zgubil, a druga zepsul.
- No niezle, niezle - mowi diabel - ale lepsze widzialem.
Diabel wchodzi do pokoju ruska, tez rzuca kulkami tak, ze odbijaja sie od scian, a na koncu jedna ustawia sie na drugiej. Diabel na to:
- Dobre, ale ciekawsze rzeczy widzialem.
No i na koncu diabel wchodzi do pokoju polaka, a polak jedna kulka zgubil, a druga zepsul.
Re: Narodowościowe
Arab kupił sobie wielbłąda, który miał 3 prędkości. Ho - najwolniejsza, HO HO - szybsza i HO HO HO - najszybsza. Stop - Amen. Jedzie sobie przez pustynię, włączył pierwszą, drugą, trzecią prędkość..Pędzi aż się kurzy i nagle widzi przed soba przepaść. Z wrażenia zapomniał jak jest stop, ale jak każdy prawdziwy muzułmanin zaczął sie modlić i zakończył modlitwę słowem: "Amen". Zatrzymał sie na samym skraju przepaści. Arab usmiecha sie, ociera czoło i mówi: Ho Ho Ho, ale bym sie wypierdoooooooo.......