Ksiądz, Zakonnica
Re: Ksiądz, Zakonnica
Swieci Piotr i Pawel graja sobie w golfa. Pawel trafia do dolka za pierwszym razem. Piotr tak samo. Potem jeszcze raz. W koncu św. Pawel sie pyta:
- Sluchaj, stary, my robimy cuda czy gramy na powaznie?
- Sluchaj, stary, my robimy cuda czy gramy na powaznie?
Re: Ksiądz, Zakonnica
W Betlejem przed stajenka siedzi Jozef i placze. Ida trzej krolowie i widzac Jozefa placzacego pytaja:
- Jozefie czego placzesz? przeciez dzisiaj takie swieto!
Na to Jozef:
- Swieta nie bedzie!... Corka!
- Jozefie czego placzesz? przeciez dzisiaj takie swieto!
Na to Jozef:
- Swieta nie bedzie!... Corka!
Unregistered
Re: Ksiądz, Zakonnica
- Tato, dlaczego Ty masz 4 guziki przy rozporku, a ja tylko 2?
- Bo Ty masz malego ptarszka, a ja wiekszego.
Malec zobaczyl ksiedza w sutannie i wola:
- Tato! Ksiadz to ma chyba orla!
- Bo Ty masz malego ptarszka, a ja wiekszego.
Malec zobaczyl ksiedza w sutannie i wola:
- Tato! Ksiadz to ma chyba orla!
Re: Ksiądz, Zakonnica
Pedal po smierci poszedl do nieba. Wpuscil go św. Piotr. Zamykajac drzwi upuscil klucz. Nachylil sie po niego, a pedal hyc i juz jest za nim. Rozwscieczony św. Piotr wyrzucil go z nieba i skazal na wieczne pieklo. Po jakims czasie wybral sie na inspekcje do piekla.
- Dlaczego u was jest tak zimno? - pyta sie zdziwiony Lucyfera.
- No, a sprobuj sie schylic po drewno!
- Dlaczego u was jest tak zimno? - pyta sie zdziwiony Lucyfera.
- No, a sprobuj sie schylic po drewno!
Re: Ksiądz, Zakonnica
Do stojacego na stacji kolejowej pociagu biegnie na skroty, przez pole mezczyzna i modli sie w myslach:
- Panie Boze, dodaj mi sil i spraw, abym zdazyl na ten pociag.
Po chwili przewraca sie jak dlugi, patrzy w niebo i z wyrzutem mowi:
- Ale nie musisz mnie odrazu popychac...!
- Panie Boze, dodaj mi sil i spraw, abym zdazyl na ten pociag.
Po chwili przewraca sie jak dlugi, patrzy w niebo i z wyrzutem mowi:
- Ale nie musisz mnie odrazu popychac...!
Re: Ksiądz, Zakonnica
Przechodza matka z coreczka kolo kosciola. Matka mowi do dziecka:
- Patrz coreczko, tu jest dom Bozy.
- Ale mamo, Bog mieszka w niebie!
- Tak, ale tu prowadzi swoj interes.
- Patrz coreczko, tu jest dom Bozy.
- Ale mamo, Bog mieszka w niebie!
- Tak, ale tu prowadzi swoj interes.
Re: Ksiądz, Zakonnica
Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli,podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotr
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz k**wa mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę i poszło się je**ć!!!
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotr
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz k**wa mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę i poszło się je**ć!!!
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: Ksiądz, Zakonnica
Umarły 4 zakonnice. Przed bramami raju wita je święty Piotr, który obok siebie ma naczynie ze święconą wodą. Pyta się pierwszej zakonnicy:
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
-Tak dotykałam go palcem
-Proszę zanurzyć palec w tej misie a będzie siostra rozgrzeszona i będzie mogła pójść do nieba
Pyta się drugiej zakonnicy:
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
-Tak dotykałam go ręką
-Proszę zanurzyć ręke w tej misie a będzie siostra rozgrzeszona i będzie mogła wstąpić do raju
Pyta się trzeciej zakonnicy:
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
Na to wyrywa się czwarta i krzyczy:
- No nie jak ona w tym dupę zanurzy to ja już tego nie będe piła
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
-Tak dotykałam go palcem
-Proszę zanurzyć palec w tej misie a będzie siostra rozgrzeszona i będzie mogła pójść do nieba
Pyta się drugiej zakonnicy:
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
-Tak dotykałam go ręką
-Proszę zanurzyć ręke w tej misie a będzie siostra rozgrzeszona i będzie mogła wstąpić do raju
Pyta się trzeciej zakonnicy:
-Czy dotykała kiedyś siostra męskiego członka?
Na to wyrywa się czwarta i krzyczy:
- No nie jak ona w tym dupę zanurzy to ja już tego nie będe piła
Re: Ksiądz, Zakonnica
Ksiądz przed kazaniem polecił w pierwszym rzędzie usiąść dziewicom, w drugim rzędzie kobietom, które nie zdradziły swojego męża, w trzecim tym, które zdradziły raz, w czwartym dwa razy, w piątym...
- Słyszałaś ten dowcip??
- Nie..
- Musiałaś stać za daleko!!
- Słyszałaś ten dowcip??
- Nie..
- Musiałaś stać za daleko!!
Re: Ksiądz, Zakonnica
Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód. Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu. Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
- Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
- myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
- Ojcze jest mi strasznie zimno....
- Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
- Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
- No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
- Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
- Masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.
- Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
- myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
- Ojcze jest mi strasznie zimno....
- Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
- Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
- No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
- Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
- Masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.