Czarny humor
Re: Czarny humor
Do restauracji wjeżdża żaba na wózku inwalidzkim i przy pierwszym z brzegu stoliku z przekąsem pyta:
- I co, smakowały udka?
- I co, smakowały udka?
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: Czarny humor
Grupa turystów zwiedza fabrykę wyrobów z lateksu. Są akurat na oddziale, gdzie produkuje się smoczki do butelek dla niemowląt. Taśma produkcyjna pracuje całą parą. Słychać co chwilę głośny dźwięk "hiss-pop..., hiss-pop... hiss-pop".
- "Hiss" słychać wtedy, gdy guma jest wstrzykiwana do foremek,... - tłumaczy zwiedzającym przewodnik - ... "pop" to natomiast dźwięk igły, która robi w smoczku dziurkę. Grupa przechodzi dalej, do działu produkcji prezerwatyw. I znów słychać znajomy dźwięk maszyny. "Hiss, hiss, hiss. Hiss-pop".
- Halo! - odzywa się ktoś z grupy. - Rozumiem "hiss, hiss, hiss". Ale "pop"?!
- Maszyna pracuje podobnie jak na smoczkach - tłumaczy przewodnik. - Tyle, że przekłuwa jedynie co piąty wyrób.
- Ale przecież to wcale nie jest dobre dla kondomów!!!
Na to przewodnik:
- Możliwe, ale dzięki temu kwitnie popyt na nasze smoczki!
- "Hiss" słychać wtedy, gdy guma jest wstrzykiwana do foremek,... - tłumaczy zwiedzającym przewodnik - ... "pop" to natomiast dźwięk igły, która robi w smoczku dziurkę. Grupa przechodzi dalej, do działu produkcji prezerwatyw. I znów słychać znajomy dźwięk maszyny. "Hiss, hiss, hiss. Hiss-pop".
- Halo! - odzywa się ktoś z grupy. - Rozumiem "hiss, hiss, hiss". Ale "pop"?!
- Maszyna pracuje podobnie jak na smoczkach - tłumaczy przewodnik. - Tyle, że przekłuwa jedynie co piąty wyrób.
- Ale przecież to wcale nie jest dobre dla kondomów!!!
Na to przewodnik:
- Możliwe, ale dzięki temu kwitnie popyt na nasze smoczki!
Re: Czarny humor
Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru.
Sadzają go na stołku i jeden mówi:
- Dwa piwa prosze.
- A ten pan w środku nie pije?
- Nie, to kierowca.
Sadzają go na stołku i jeden mówi:
- Dwa piwa prosze.
- A ten pan w środku nie pije?
- Nie, to kierowca.
Re: Czarny humor
Byl wypadek na ulicy, policjanci spisuja raport. Jeden z nich pisze:
- ... glowa lezala na chodni... hodni...
Kopnal glowe i pisze dalej:
- ...na ulicy.
- ... glowa lezala na chodni... hodni...
Kopnal glowe i pisze dalej:
- ...na ulicy.
Re: Czarny humor
Przychodzi dwóch prawników do restauracji, wyjmują kanapki i zaczynają je jeść.
Podchodzi kelner i mówi
-Tu nie można jeść własnych kanapek.
I prawnicy zamienili sie kanapkami.
Podchodzi kelner i mówi
-Tu nie można jeść własnych kanapek.
I prawnicy zamienili sie kanapkami.
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas
Re: Czarny humor
Z czego powstał Mel Gibson ?
Z mela i gibsu
Z mela i gibsu
Nie ma dobrych kierowców, są tylko tacy, którzy zawsze wracają do domu.
Re: Czarny humor
Rozmowa powodzian:
-Jak ci się tam powodzi?
-A, nie przelewa się!
-Jak ci się tam powodzi?
-A, nie przelewa się!
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Czarny humor
Siedzą dwa konie na drzewie i walą prytę.
- Patrz, krowa leci!
- Ta, jasne...
- No, ale patrz - druga leci!
- Jezu, pewnie mają gdzieś tu gniazdo!
- Patrz, krowa leci!
- Ta, jasne...
- No, ale patrz - druga leci!
- Jezu, pewnie mają gdzieś tu gniazdo!
Re: Czarny humor
Schodzi facet do piwnicy, a ziemniaki po piętnaście.
Re: Czarny humor
Telegram z Niemiec:
"Teściowa nie żyje. Pogrzebać, czy kremować zwłoki?".
Odpowiedź z Wrocławia:
"Jedno i drugie. Lepiej nie ryzykować".
"Teściowa nie żyje. Pogrzebać, czy kremować zwłoki?".
Odpowiedź z Wrocławia:
"Jedno i drugie. Lepiej nie ryzykować".