Śmierć ciężarówkom!
Śmierć ciężarówkom!
Jade se pasem z robotami drogowymi (posrane miasto). Przed swiatlami korek przed kopparka. Obok jeb* star z jeszcze bardziej jebb#$%ych skierniewic.Zielone, ten ch"*j stoi. No to ruszam, bo mysle, ze mnie wpusci. No to on tez i jeb mnie w bok.
I oczywiscie kuzwa moja wina.... niby. Niby, bo myslalem, ze mnie ch*j widzi, skoro stal. I widzial kutas na pewno, tylko po zlosci mi wjecha, bo wiedzial, ze bedzie na mnie. Zgubila mnie ufnosc w czyjas uprzejmosc.
Rozje*y mam blotnik, drzwi i lusterko.
i przyrzekam Wam: od dzis ku#wa koncze z uprzejmoscia na drodze. Jesli kogos wpuszcze, to tylko po to, zeby mu sie "podstawic". Koniec, kutwa finito. Od dzis jestem wzorem drogowego chama, swini i zlamasa. A ciezarowkom w miescie mowie stanowcze nie. Nie wpuszcze, nie ostzrege przed krokodylami, nie ulatwie manerwu, a bede utrudnial zycie na maxa. Koniec, z ch*jami nie warto. I teraz - ktos sie ze mna nawali?
I oczywiscie kuzwa moja wina.... niby. Niby, bo myslalem, ze mnie ch*j widzi, skoro stal. I widzial kutas na pewno, tylko po zlosci mi wjecha, bo wiedzial, ze bedzie na mnie. Zgubila mnie ufnosc w czyjas uprzejmosc.
Rozje*y mam blotnik, drzwi i lusterko.
i przyrzekam Wam: od dzis ku#wa koncze z uprzejmoscia na drodze. Jesli kogos wpuszcze, to tylko po to, zeby mu sie "podstawic". Koniec, kutwa finito. Od dzis jestem wzorem drogowego chama, swini i zlamasa. A ciezarowkom w miescie mowie stanowcze nie. Nie wpuszcze, nie ostzrege przed krokodylami, nie ulatwie manerwu, a bede utrudnial zycie na maxa. Koniec, z ch*jami nie warto. I teraz - ktos sie ze mna nawali?
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
Re: Śmierć ciężarówkom!
Ojojoj!! Współczuje...
Re: Śmierć ciężarówkom!
Niestety ciężarówki to najgorsze utrapienie dróg, a właściwie ich kierowcy... i ich dewiza - rządzi większy...
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Śmierć ciężarówkom!
Wow!Dolaczam do grupowego wspolczucia.A kierowcy ciezarowek to najwieksze chamstwo poruszajace sie po drogach publicznych.Jak sie tacy zaczna na autostradzie wyprzedzac,to mam ochote strzelac im po oponach!!!
Re: Śmierć ciężarówkom!
A moze cie naprawde nie widział.Jesli byłes z jego prawej strony na wysokosci jego zderzaka to naprawde mało co widac osobówki choc przeciez to nie maluch czy cc.
Tak czy siak bardzo współczuję.
Tak czy siak bardzo współczuję.
- Niezawodny
- Posty: 120
- Rejestracja: śr sie 26, 2020 4:16 pm
Re: Śmierć ciężarówkom!
Ja jestem kierowcą ciężarówki kiedyś TIR aktualnie solówka i proponuje pojeździć ciężarówką i poznać to z innej perspektywy dopiero mówić jacy to wszyscy są źli. Sam mam zasade ograniczonego zaufania czy jadę MAN-em czy moją ALFĄ. Rozumiem Twoje rozgoryczenie ale takich kierowców sk...ów można spotkać równierz w osobówkach ale w obu przypadkach są też kierowcy o.k. Osobiście współczuje i podejrzewam że sam bym się wk...ił okrótnie. Pzdr!!!
The man who is swimming against the stream knows the strength of it.
Re: Śmierć ciężarówkom!
a już napewno nie wobec cieżarówek też mam podobne zdanie co do tych kierowców przynajmniej większości zdecydowanej i dołączam się do żalu , a błotnik wyprostujesz bez zdejmowania tylko nadkole trza zdjąć