Co by było gdyby?
Re: Co by było gdyby?
nie
Prusy Kroleweskie nie byly lennem. to Ksiazece - pomylilo wam sie. Prusy Krolewskie wchodzily w sklad Korony - bodaje jako wojewodzko Pomorskie i biskupstwa warminskie, ale nie jestem pewien
Prusy Kroleweskie nie byly lennem. to Ksiazece - pomylilo wam sie. Prusy Krolewskie wchodzily w sklad Korony - bodaje jako wojewodzko Pomorskie i biskupstwa warminskie, ale nie jestem pewien
Re: Co by było gdyby?
Prusy Królewskie przyłączono do Polski w 1466 roku. Najpierw miały autonomię, którą jednak całkowicie zniesiono w 1569 roku. Aż do I rozbioru były częścią Korony, jako województwa pomororskie, chełmińskie i malborskie. W skład Prus Królewskich weszło również warmińskie dominium, czyli terytorium w posiadaniu biskupów i kapituły warmińskiej, ale od 1512 roku o nominacji biskupa warmińskiego decydował polski król.
Prusy Książęce natomiast były w latach 1525–1657 lennem polskim. Powstały z ziem, które po pokoju toruńskim w 1466 roku pozostały w składzie państwa krzyżackiego.
Na mocy drugiego pokoju toruńskiego w 1466 roku dokonano podziału państwa krzyżackiego. Zachodnia część weszła w skład Królestwa Polskiego jako Prusy Królewskie, wschodnia miała zostać przy Zakonie jako polskie lenno, natomiast część państwa krzyżackiego leżąca w Inflantach miała zachowć niepodległość. Co ciekawe, niemieccy historycy ten "okrutny rozbiór Prus" wykorzystali jako usprawiedliwienie rozbiorów polski.
Prusy Książęce natomiast były w latach 1525–1657 lennem polskim. Powstały z ziem, które po pokoju toruńskim w 1466 roku pozostały w składzie państwa krzyżackiego.
Na mocy drugiego pokoju toruńskiego w 1466 roku dokonano podziału państwa krzyżackiego. Zachodnia część weszła w skład Królestwa Polskiego jako Prusy Królewskie, wschodnia miała zostać przy Zakonie jako polskie lenno, natomiast część państwa krzyżackiego leżąca w Inflantach miała zachowć niepodległość. Co ciekawe, niemieccy historycy ten "okrutny rozbiór Prus" wykorzystali jako usprawiedliwienie rozbiorów polski.
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Co by było gdyby?
No, to już spokojnie możemy wrócić do fantazji na temat Chmielnickiego i Kozaków. Co by było, gdyby nadano Kozakom szlachectwo i stworzono Unię Polsko-Litewsko-Kozacką?
Re: Co by było gdyby?
obawiam się, że niewiele by to dało - powyrzynaliby się nawzajem przy pierwszej z brzegu sposobności...
Re: Co by było gdyby?
Ano niekoniecznie. Zauważnie bowiem jedna rzecz. Sicz Zaporoska wypełniła jedynie pustke polityczna po upadku dawnego Księtwa kijowskiego (lub ruskiego, jak je nazywano). Litwa, Ru (czyli Ukraina) i Polska nie miały zbyt wielu sprzecznych interesów, miały natomiast wiele mozliwoci współpracy. Jeli Polacy potrafili porozumieć się z Litwinami, którzy przeciez przez kilkaset lat byli postrzegani wyłšcznie jako napastnicza hałastra, do dlaczego nie miliby dojc do modus vivendi z pokrewnymi językiem i obyczajem Rusinami? Tylko religia była różna - ale wystarczyło zachować tradycje Konfederacji Warszawskiej. Ech, ci Wazowie wychowani przez jezuitów...
Re: Co by było gdyby?
mysle, ze jesli Kozacy otrzymaliby naprawde przywileje i pozycje, taka jak Wlk. Ks. Litewskie, nie mieliby raczej powodow by zwracas sie ku Rosji (zakladam, ze kwestie religijne zalatwiono by pomyslne). Rosja nie mialaby wtedy Kozakom nic do zaoferowania
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spi
- GreenHornet
- Posty: 141
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 9:41 am
Re: Co by było gdyby?
Oki - to wiem - ale chodzi mi o FAKTYCZNE MOŻLIWOŚCI WPŁYWU I KONTROLI nad terenami nie wcielonymi bezpośredno do Korony
Re: Co by było gdyby?
A czy koniecznie na wszystko trzeba mieć wpływ i kontrolę?
Sam fakt Współtworzenia przez Kozaków Rzeczypospolitej już miałby wpływ na wzmocnienie pozycji Polski, nawet, jeśliby Kozacy sami u siebie rządzili. Byliby z nami w jednym obozie, mieli wspólny z nami interes i nie opłacało by im się obracać przeciwko nam.
Choć, przyznam szczerze, za bardzo nie martwiłbym się o wpływ i kontrolę.
Sam fakt Współtworzenia przez Kozaków Rzeczypospolitej już miałby wpływ na wzmocnienie pozycji Polski, nawet, jeśliby Kozacy sami u siebie rządzili. Byliby z nami w jednym obozie, mieli wspólny z nami interes i nie opłacało by im się obracać przeciwko nam.
Choć, przyznam szczerze, za bardzo nie martwiłbym się o wpływ i kontrolę.
Re: Co by było gdyby?
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że rejon Królewca jest jakoś pomijany w naszej historii (podobnie jak historia Gdańska od rozbiorów do WMG)
Re: Co by było gdyby?
Rejon Królewca jest pomijany, bo Królewiec, to Księstwo Pruskie, czy, jak kto woli, Prusy Książęce, będące tylko przez pewien czas naszym lennem. Całkowicie do Polski wcielone były jedynie Prusy Królewskie. Wcielone nie tylko na papierze, ale całkiem realnie.
Że mało o tym w historii? Świadczyłoby to raczej o tym, że te ziemie dobrze się zasymilowały i nic wielkiego tam się nie działo (choć z tym dzianiem, to nie do końca prawda). Oczy historyków bardziej zwrócone były na kresy wschodnie, gdzie powstanie Chmielnickiego, Kozacy, Tatarzy, Turcy, bardziej zainteresowani byli stosunkami z Rosją, przyczynami upadku Rzeczypospolitej. Ale o polskich Prusach też od czasu do czasu można przeczytać.
Że mało o tym w historii? Świadczyłoby to raczej o tym, że te ziemie dobrze się zasymilowały i nic wielkiego tam się nie działo (choć z tym dzianiem, to nie do końca prawda). Oczy historyków bardziej zwrócone były na kresy wschodnie, gdzie powstanie Chmielnickiego, Kozacy, Tatarzy, Turcy, bardziej zainteresowani byli stosunkami z Rosją, przyczynami upadku Rzeczypospolitej. Ale o polskich Prusach też od czasu do czasu można przeczytać.