Żółw Wodny Czerwonolicy
: pn mar 01, 2021 12:34 pm
No i stało się. Mój syn wyżebrał żółwia Zwierzątko cudne, tylko ja już swieję od kombinacji z czyszczeniem akwarium non stop, ale - od początku.
Stworzenie wyposażone jest w :
- akwarium 25 litrów z pokrywą (w pokrywie żarówka);
- filtr wewnętrzny węglowo-jakiśtam, odpowiedni w każdym razie;
- grzałkę;
- skałki odpowiednio ułożone, coby miał tarasik do wynurzania się;
- żwirek na dnie;
- oraz oczywiście jedzonko dla niego odpowiednie (takie suszone ścierwko z puszki, karma dla żółwia znaczy).
No i mimo iż filtr filtruje jak oszalały, mimo iż pilnuję i w ogóle, na skałkach ciągle robi się zielony, oślizły osad. Czarna rozpacz. Pani w zoologicznym doradziła żeby może na krócej żarówkę zapalać, ale wtedy żółw ma kompletnie ciemno i co? Można tak?... Już ta pokrywa od akwarium lekko odsunięta jest żeby lepszy przepływ powietrza miał, ale mało to daje. Czy ktoś tu się zna na zółwiach? Please!
Stworzenie wyposażone jest w :
- akwarium 25 litrów z pokrywą (w pokrywie żarówka);
- filtr wewnętrzny węglowo-jakiśtam, odpowiedni w każdym razie;
- grzałkę;
- skałki odpowiednio ułożone, coby miał tarasik do wynurzania się;
- żwirek na dnie;
- oraz oczywiście jedzonko dla niego odpowiednie (takie suszone ścierwko z puszki, karma dla żółwia znaczy).
No i mimo iż filtr filtruje jak oszalały, mimo iż pilnuję i w ogóle, na skałkach ciągle robi się zielony, oślizły osad. Czarna rozpacz. Pani w zoologicznym doradziła żeby może na krócej żarówkę zapalać, ale wtedy żółw ma kompletnie ciemno i co? Można tak?... Już ta pokrywa od akwarium lekko odsunięta jest żeby lepszy przepływ powietrza miał, ale mało to daje. Czy ktoś tu się zna na zółwiach? Please!