Oto jest pytanie...
Oto jest pytanie...
Wyobraźcie sobie, że posiadacie intrygujący dar, nie wiecie skąd jesteście i pytacie siebie samego każdego dnia "kim ja jestem???"
Czy to normalne ?
Czy to normalne ?
Re: Oto jest pytanie...
Nie.
Jaki to dar?
Ale rozważania o tym, kim się jest, przy odpowiednich ciągotach filozoficznych uważam za zupełnie normalne, zaś to, że nie wiesz o swym pochodzeniu, już nie.
Jaki to dar?
Ale rozważania o tym, kim się jest, przy odpowiednich ciągotach filozoficznych uważam za zupełnie normalne, zaś to, że nie wiesz o swym pochodzeniu, już nie.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć,że ludzie są diabłami na ziemi,a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Re: Oto jest pytanie...
Zagadką nieodgadniętą
Pytaniem wielu pytań
Rozwianym wiatrem w konarach drzew
Wodą szumiacą w czajniku
Słońcem co świeci o poranku
Gwiazdą mrugajacą wsród gwiazd
Myślę,że chyba człowiekiem ! Choć są i tacy co twierdzą ,że kobieta to nie człowiek- więc kim jestem ? "Pytaniem wielu pytań "
Pytaniem wielu pytań
Rozwianym wiatrem w konarach drzew
Wodą szumiacą w czajniku
Słońcem co świeci o poranku
Gwiazdą mrugajacą wsród gwiazd
Myślę,że chyba człowiekiem ! Choć są i tacy co twierdzą ,że kobieta to nie człowiek- więc kim jestem ? "Pytaniem wielu pytań "
Re: Oto jest pytanie...
Wcielnie czegoś czego nie ma ? To ironia.
Jaki to dar ? To jest nie istotne w tym temacie!
Pochodzenie... Czy człowieki nie może spytać, mimo swych cech, skąd jest ? co robi, co może a czego nie ?
Jaki to dar ? To jest nie istotne w tym temacie!
Pochodzenie... Czy człowieki nie może spytać, mimo swych cech, skąd jest ? co robi, co może a czego nie ?
Re: Oto jest pytanie...
Księga powstania ? Piękne! Naprawde.
Ironia - matka - ojciec = wiem, wiem i jeszcze raz wiem.
Ale co to za dopiweiedź ? Ojciec, matka. To może być tu a może być na zawnątrz.
Ironia - matka - ojciec = wiem, wiem i jeszcze raz wiem.
Ale co to za dopiweiedź ? Ojciec, matka. To może być tu a może być na zawnątrz.
Re: Oto jest pytanie...
dwa różne światy.
Ścierają się i nawzajem chcą poznać .Ciekawe podejście .To jak biel i czerń ,jak słkodko -kwaśny smak
Mówi się o nim . Smakuje się go ale dokładnie nie mozna powiedzieć jaki ma smak ..
Chyba zawsze jst tak że dwa przeciwne bieguny przyciagają się ..mają dużo do powiedzenia a raczej do dyskutowania...Moj świat jaki on jest ? Zastanawiam się nad tym stale..
Ścierają się i nawzajem chcą poznać .Ciekawe podejście .To jak biel i czerń ,jak słkodko -kwaśny smak
Mówi się o nim . Smakuje się go ale dokładnie nie mozna powiedzieć jaki ma smak ..
Chyba zawsze jst tak że dwa przeciwne bieguny przyciagają się ..mają dużo do powiedzenia a raczej do dyskutowania...Moj świat jaki on jest ? Zastanawiam się nad tym stale..
Re: Oto jest pytanie...
Dlaczego jesteś tu? Jesteś bo tak wyszło .Można rzec kosmiczne jaja.Urodzony w świecie zakazów i nakazów .Praw wymyślonych przez innych równie niewiedzących skąd się wzięli i po co."Tu" to szerokie pojęcie .
Pokręcony padół na którym żyjemy ( jeżeli można to nazwać życiem ) mimo wad jest cudem.
Popatrz ja cud stworzenia przez Boga ( choć mam na to zupelnie inną tezę .Dość przekorną )Homosapiens.Tak z dużej litery.Wierzę ,że urodziłeś po to by wykrzystać z siebie to co masz najlepsze.Powiadasz, że kobiety mają moc np. dawania życia ale bez Mężczyzny ? Czyli jesteś by pomóc strworzyć natępny egzemplarz ludzki.Powiesz pchi..ale gada po to by zapłodnic itd ...Mnie potrzebny jesteś po to by rozmawiać ,podepszeć się gdy osłabnę ,uśmiech prześlesz gdy będę miała ciężki dzień,dokonasz karkołomnego czynu dla mnie ,dla kobiety...( to tak ogólnie ,niekoniecznie dla mnie dla matki ,przyjaciela ) Jestem by zaistnieć.Pozostawić ślad w encyklopedi lub na tablicy poległych.
Sam mówisz ,że wszystko zależy jak wykorzystasz potencjał mocy .Czy uda się odkryć- to już inna opowieść .Czy chcesz po odkryciu jej -wykorzystać ją to też inna opowieść...
Życie senne
Jednostajnie toczące się po koleinach.
Nabiera rytmu według rozkładu.
Czasem ma opóźnienie
Czasem biegnie bo puściły hamulce.....
Pokręcony padół na którym żyjemy ( jeżeli można to nazwać życiem ) mimo wad jest cudem.
Popatrz ja cud stworzenia przez Boga ( choć mam na to zupelnie inną tezę .Dość przekorną )Homosapiens.Tak z dużej litery.Wierzę ,że urodziłeś po to by wykrzystać z siebie to co masz najlepsze.Powiadasz, że kobiety mają moc np. dawania życia ale bez Mężczyzny ? Czyli jesteś by pomóc strworzyć natępny egzemplarz ludzki.Powiesz pchi..ale gada po to by zapłodnic itd ...Mnie potrzebny jesteś po to by rozmawiać ,podepszeć się gdy osłabnę ,uśmiech prześlesz gdy będę miała ciężki dzień,dokonasz karkołomnego czynu dla mnie ,dla kobiety...( to tak ogólnie ,niekoniecznie dla mnie dla matki ,przyjaciela ) Jestem by zaistnieć.Pozostawić ślad w encyklopedi lub na tablicy poległych.
Sam mówisz ,że wszystko zależy jak wykorzystasz potencjał mocy .Czy uda się odkryć- to już inna opowieść .Czy chcesz po odkryciu jej -wykorzystać ją to też inna opowieść...
Życie senne
Jednostajnie toczące się po koleinach.
Nabiera rytmu według rozkładu.
Czasem ma opóźnienie
Czasem biegnie bo puściły hamulce.....
Re: Oto jest pytanie...
Dlaczego tutaj a nie gdzie indziej? Dlaczego na tym świecie? Uwierz mi, że moje ja w tym świecie, to jedna wielka pomyłka. Reformatorem? Niczego nie ulepsze ponieważ świat ten nie zasługuje na naprawe. Sam zburzyłeś, sam zbuduj.
Bóg stworzył cud? A może ten cud stworzył wielki wybuch?
Człowiek posiada swoje moce mówiąc po ludzku - dary. Trzeba je tylko odkryć. Czy posiadasz jakiś (nie)normalny dar?
Bóg stworzył cud? A może ten cud stworzył wielki wybuch?
Człowiek posiada swoje moce mówiąc po ludzku - dary. Trzeba je tylko odkryć. Czy posiadasz jakiś (nie)normalny dar?